Fotorelacje z wypraw.
Korzeniówkę spotkałem w tym roku po raz pierwszy. Zadziwiająco wyglądajacy stwór, przyznam.
Zdjęcia są ubiegłoroczne, ale już dużo jej w naszym rejonie.
Korzeniówkę spotkałem w tym roku po raz pierwszy. Zadziwiająco wyglądajacy stwór, przyznam.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są ubiegłoroczne, ale już dużo jej w naszym rejonie.
OdpowiedzUsuń