28 lipca 2012, zapowiadana temperatura w ciągu dnia 30 stopni zmusiła nas do wczesnego wyjazdu
do lasu.
Na miejscu byliśmy po godz. szóstej Jagoda z kobiałką, a ja z aparatem fotograficznym.
Nie spodziewaliśmy się szczególnych zbiorów, ale efekty były więcej niż zadowalające.Ponad dwie kobiałki grzybów, przeważały kurki, sporo było już podgrzybków i parę kozaków.
A to moje fotki z tego dnia.
Bez koralowy
Krowiak aksamitny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz